馃挅 Za g艂osem serca 馃悑 - Joanne Macgregor

 


   Tym razem zaczn臋 od wydania : ok艂adka jest bardzo mi臋kka ,numery rozdzia艂贸w s膮 w serduszkach ,a na ko艅cu ksi膮偶ki jest mini s艂owniczek z r贸偶nymi s艂贸wkami z po艂udniowej Afryki (tam dziej臋 si臋 akcja) ,ale to co najbardziej w nim urzeka i pasuje s膮 morskie stworzenia i rzeczy ,kt贸re przywodz膮 na my艣l morze ,na ko艅cu rozdzia艂贸w ,np. : delfiny ,ro艣liny ,czy muszle.


  Pewnego dnia Romy ratuje uwielbianego przez siebie aktora ,Logana przed utoni臋ciem. P贸藕niej dziej膮 si臋 r贸偶ne rzeczy ,kt贸re tak dobrze jej wychodz膮 (nie chc臋 Wam za du偶o zdradza膰) ,偶e dochodzi do tego ,偶e dziewczyna dostaj臋 wizyt贸wk臋 od re偶yserki filmu ,w kt贸rym obecnie gra g艂贸wn膮 rol臋 Logan i dowiaduj臋 si臋 od niej ,偶e ma zadzwoni膰 ,je艣li b臋dzie potrzebowa膰 pracy. Po jakim艣 czasie Romy si臋 decyduj臋 i dzwoni ,a potem dostaj臋 prac臋 asystentki Logana ...


 Kilka kwestii mi troch臋 nie pasowa艂o ,jak to ,偶e Romy kocha morskie zwierz臋ta ,chc臋 dba膰 o ich dobro i pomaga膰 im ,a jednak je mi臋so ,rozumiem ,偶e to ju偶 nie s膮 morskie stworzenia ,ale l膮dowe r贸wnie偶 cierpi膮 ,jak ,to ju偶 tu Wam nie b臋d臋 pisa膰 (je艣li b臋dziecie chcieli dowiedzie膰 si臋 czego艣 ,to to zrobicie ,ale cho膰by bior膮c pod uwag臋 traktowanie kurczak贸w lub pistolety do zabijania zwierz膮t ,czy cho膰by haki ... r贸偶ne s膮 okrucie艅stwa) ,cho膰 pewnie g艂贸wna bohaterka uwielbia morskie stworzenia i na nich si臋 skupia ,dlatego o reszcie nie my艣li ,ale ok. Za艣 2 : jej babcia nosi艂a lisa na szyi ,a dziewczyna zwr贸ci艂a jej na to uwag臋 ,偶e to nie modne i ,偶e wygl膮da jak chory ,a nie 偶e musia艂 zgin膮膰 ,by mia艂a szalik ... I jeszcze by艂a taka scena marnowania martwego wieloryba pod koniec ,rozumiem o co chodzi艂o ,ale on ju偶 i tak by艂 martwy i to zbytnio nic nie zmienia ,cho膰 doceniam intencj臋 ...


 Ale to tylko takie ma艂e kwestie ,kt贸re tu troch臋 nie pasowa艂y ,ale w og贸lnym rozrachunku ksi膮偶ka mi si臋 podoba艂a. Babcia jest szczera do b贸lu co jest czasami zabawne i dobrze prawi ,jest dobr膮 ,ciep艂膮 i fajn膮 babci膮 ,kt贸ra wspiera swoj膮 wnuczk臋 ,gdyby tylko nie te upodobanie do martwych zwierz膮t ... Nie podobali mi si臋 za to rodzice Romy ,a zw艂aszcza jej ojciec ,cho膰 raczej tacy rodzice r贸wnie偶 istniej膮. Chc膮 dla niej dobrze ,ale cho膰by argument ojca ... Sami przeczytacie w ksi膮偶ce.


 Podobno historia jest inspirowana Ma艂膮 Syrenk膮 i je艣li si臋 o tym wie to pewne kwesti臋 mo偶na zauwa偶y膰 ,lecz je艣li nie ,to raczej nie. Jest to bardziej wsp贸艂czesna wersja.


 Logan bardzo dobrze si臋 zachowuj臋 ,z szacunkiem traktuje Romy ,nawet pomimo sporej s艂awy zosta艂 normalnym ,fajnym ch艂opakiem ,cho膰 raz powiedzia艂abym mu to co Romy ,a Romy ze 2 ,czy 3 razy mia艂am ochot臋 ni膮 potrz膮sn膮膰 i zapyta膰 si臋 co wyprawia i 偶eby tego nie robi艂a ,ale og贸lnie dobrze si臋 zachowuje (brzmie jak stary dziadek ,ale tak w艂a艣nie by艂o) ,zachowuj臋 si臋 w porz膮dku ,w sumie nie licz膮c tamtych chwil oboje zachowuj膮 si臋 do艣膰 dojrzale ,bior膮c pod uwag臋 ,偶e on ma 20 lat ,a ona 18. Oboje w ko艅cu zaczynaj膮 pod膮偶a膰 za g艂osem serca - to w najwi臋kszym skr贸cie ,偶eby nic Wam nie zdradza膰.

 Autorka w pewnych kwestiach wplata informacj臋 o morskich stworzeniach ,ale nie s膮 one jakie艣 przyt艂aczaj膮ce ,ani nie jest ich du偶o ,s膮 po prostu jednym ,dwoma zdaniami ,wtedy kiedy si臋 co艣 pojawia ,a raz s膮 p贸偶niej wykorzystane przez kogo艣 w fabule. Bohaterka stawia du偶膮 rol臋 w kwestii chronienia morskich stworze艅 ,co jest bardzo wa偶ne.


 Wiem ,偶e ma艂o tu o fabule ,ale tak b臋dzie najlepiej ,je艣li sami poznacie t膮 pi臋kn膮 histori臋 ,kt贸ra jest ciekaw膮 ,urocz膮 i czasami zabawn膮 opowie艣ci膮 ,w kt贸rej ,pojawia si臋 r贸wnie偶 motyw smutnej przesz艂o艣ci i walczenia z ni膮 ,ale jest to bardzo sp贸jne z reszt膮 opowie艣ci. Polecam ,mi si臋 podoba艂a ,jest to naprawd臋 przyjemna opowie艣膰. My艣l臋 ,偶e mog艂aby si臋 podoba膰 zw艂aszcza osobom ,kt贸re kiedy艣 marzy艂y o spotkaniu ,a nawet poznaniu ulubionej gwiazdy ,ale nie tylko. Mi si臋 podoba艂a ,a Wy ? Macie zamiar po ni膮 si臋gn膮膰 ,a mo偶e to nie Wasze klimaty ? A mo偶e ju偶 to zrobili艣cie ?







Komentarze

Popularne posty