Gdybyś tu był - Renée Carlino (przedpremierowo)
Premiera : 2.10
Charlotte to osoba ,która wciąż zmienia prace i pakuje się w związki z nieodpowiednimi mężczyznami. Sama nie wie czego chcę w życiu. Do czasu ...
Pewnego dnia spotyka Adama ,spędza z nim noc ,co nie jest w jej stylu ,po której on dziwnie się zachowuję ... To jedna z tych pozycji ,w których najlepiej nie zdradzać za dużo ,więc więcej nie zdradzę ...
Lubiłam Adama ,ale Seth coś mi nie przypadł do gustu ,podoba mi się jego podejście ,jak się zachował ,ale coś mi w nim nie grało ,może dlatego ,że to było raczej nierealne ,jeśli by się trafiła taka osoba w rzeczywistości ,to jedna na milion ,a może coś innego ,nie wiem ,coś mi w nim nie pasowało. Co do Charlotte ,to dziewczyna ,której zachowanie czasami mi się nie podobało. Wszystko rozumiem ,ale za każdym razem ,gdy zadawała sobie pytania ,w tym "Czy Seth ma w ogóle teraz znaczenie ?" ,moja odpowiedź brzmiała : "nie". Skoro jest szczęśliwa i na kimś jej zależy ,to nie powinna myśleć o kimś innym ,tylko być od razu szczera z tą osobą i cieszyć się tym co ma ,zwłaszcza ,gdy jest "zdecydowana" ...
Ostatnie rozdziały ,zaś były ,jakby nie dopracowane ,pisane na szybko ,jakby autorka pisała to w skrócie ,ale może po prostu mi się tak tylko wydawało ? Może ,dlatego ,że same te rozdziały z Adamem i później były mniej więcej takiej samej ilości i rozumiem ,że to książka o poszukiwaniu siebie ,ale to było dość krótkie i w sumie ,nie było zagłębień ,choćby o tym co robiła ,tylko takie jednozdaniowe informacje. Poza tym obietnica ... to nie jest takie proste ...
Odkąd przeczytałam 2 raz opis przed przeczytaniem ,chodziło mi po głowie ,że jest to coś podobnego do "Zanim się pojawiłeś" (oglądałam tylko film) ,nie jest to dokładna kopia ,ale myślę ,że fanom tej pozycji może się ona spodobać.
To historia o tym jak niektórzy ludzie mogą na nas wpływać w pozytywny sposób. Jak nawet przypadkowe spotkanie kogoś może wszystko zmienić. O poszukiwaniu siebie i szczęścia nawet w złych chwilach.
To taka historia ,która jest nie tylko słodko-gorzka ,lecz również momentami śmieszna. Przypomina ,że choć na niektóre rzeczy nie mamy wpływu ,niektóre możemy zmienić ,jak inni ludzie - nawet ci spotkani przypadkowo - na nas wpływają.
Dla tych co nie czytają podziękowań ,tutaj tego nie róbcie ,jest krótkie ,więc długo nie zajmie ,a pierwsze zdania są ważne.
Dla tych co lubią piękne cytaty ,tu je znajdziecie. To historia prawdziwa ,która mogłaby się przydarzyć każdemu. Poszukiwanie siebie i swojego miejsca na ziemi ,znajdowanie szczęścia ,nawet pomimo tego ,że los jest przeciwko nam ,o tym co w życiu jest ważne ,miłość ,przyjaźń ,ból ,smutek ,akceptacja ,to co w życiu najważniejsze - jeśli tego szukacie w książkach ,to tu to znajdziecie i mimo tych minusów ,które opisałam wyżej ,myślę ,że warto tą pozycję ,choć raz przeczytać ,choćby po to ,by ,gdy i komuś z Was przydarzy się taka historia ,przypomnieć ją sobie i zobaczyć ,że jest nadzieja ...
Komentarze
Prześlij komentarz
Escribe lo que piensa 🐾