Prawdodziejka - Susan Dennard

           Książka opowiada o ... właśnie. O kim ? W teorii o dwóch dziewczynach ,ale to nieprawda. Historia opowiadana jest z perspektywy narracji 4 osób. Czyli ,np.: "Iseult zobaczyła jak ..." ,czy "Nagle Merik poczuł ...". Jest w niej wiele różnych postaci ,lecz te 4 główne ,jakby opowiadają całą historię. Poznajemy ich uczucia i myśli. Opiszę Wam po krótce te postacie :

     Safiya (Safi) fon Hasstrel ,domna Cartorry. Tytułowa Prawdodziejka ,czyli ktoś kto potrafi poznać  ,czy ktoś kłamie ,albo mówi prawdę. Najpierw działa ,a potem myśli.

     Iseult (Is) det Midenzi. Nomatsanka. Więziodziejka ,czyli ktoś kto widzi Więzi innych ,czyli ich uczucia jako kolorowe Nici. Spokojna ,lubi wszystko przemyśleć (ułożyć plan) ,zanim zacznie działać. Jest Więziosiostrą Safi.

     Merik Nihar. Książę Nubrevny i tymczasowy admirał. Wiatrodziej ,czyli ktoś kto może w pewnym stopniu ruszać wiatrem pod swoje dyktando. Jego lud jest dla niego najważniejszy.

     Aeduan. Krwiodziej ,czyli ktoś kto potrafi rozpoznać i śledzić czyjąś krew przez wiele kilometrów.

   Aeduan po pewnym incydencie dostaje zlecenie ,by wytropić Is i Safi. Dziewczyny muszą uciekać. Safi musi ukrywać swoje zdolności ,ponieważ tak potężną magię chcę wykorzystać wiele osób ,a Is pochodzenie. Choć prawdziwe zdolności Is mogą się okazać dla niej o wiele trudniejsze i wolałaby się nigdy o nich nie dowiedzieć. W pewnym momencie dziewczyny zostają rozdzielone. Is zostaje ciężko ranna ,zaś Safi zostaje narzeczoną ...

           No właśnie - kogo ? Czy dojdzie do ślubu ? Czy Is przeżyję ? I co tak właściwie jej się stało ? I co ma z tym wspólnego Merik ? Jaką role tu gra ? Tego wszystkiego i jeszcze wiedzieć dowiecie się czytając. 

  Jeśli chodzi o moją opinię. Na początku nie mogłam zapamiętać tysiąca różnych nazw. Gdy pojawiała się ona 2 raz zastanawiałam się kto o niej i co powiedział. Nie mogłam tego zapamiętać ,ale im dalej czytałam ,tym łatwiej było mi to zrobić. Fabuła jest ciekawa. Uwielbiam magię ,a tu jest jej mnóstwo. Można powiedzieć ,że historia opowiada o sile przyjaźni. Bohaterowie są dobrze wykreowani i czasem zabawni. Dopiero co ją przeczytalam i już się nie mogę doczekać ,aż przeczytam kolejną cześć ,ponieważ ta była świetna ,a zakończenie ,... Powiem Wam tylko ,że gdyby autorka tak skończyła te książkę i nie dala kolejnej części to ... grrr. Jak można tak kończyć książki ? Dajcie mi kolejną część (wiem ,że powstała ,ale jeszcze jej nie mam - niestety) 

 Podsumowując : jeśli lubicie książki o magii ,przyjaźni ,pełną zaskoczeń i nie przeszkadzają Wam nowe słowa to ta ksiazka jest dla Was. Nawet jeśli przeszkadzają ro gwarantuję ,że gdy już wciągniecie się nie będą Wam przeszkadzać. Mi nie przeszkadzają nowe słowa ,ale nie mogłam ich zapamiętać pewnie przez to ,że byłam zmęczona i nie wciągnięta w fabułe ,ale gdy już się to udało ... w skrócie - ta książka jest świetna. Polecam.