Lilim ( Dzień ,w którym umarłam ) - Belén Martínez Sánchez

                                 Zdarza się ,że koniec to dopiero początek.


      Historia opowiada o Diletta Mair ,która prowadzi z pozoru zwyczajne życie. Nie cierpi nowego partnera swojej matki ,ani szkoły. Ot to zwyczajna dziewczyna. Pewnego dnia jednak wszystko się zmienia. Pewnego dnia Diletta umiera ,bo jak to głosi na okładce :


                         prawdziwe życie zaczyna się po śmierci.               

    Gdy zaczęłam czytać tą książkę myślałam ,że będzie po prostu tak ,że to co dzieje się po śmierci jest jedynym wątkiem fantastycznym. Oczywiście się myliłam ,ale jest to na plus tej książki. Jedyny minus tej książki to okładka. Jak wiadomo nie jest najważniejsza ,ale to ona ma przykuć wzrok i zachęcić byśmy się dowiedzieli o czym jest. Szczerze : okładka wygląda jakby to była książka o wampirach. Zwłaszcza on wyglada jak typowy wampir. Ciuchy ,makijaż i wszystko (u obojga). Dokładniej : romans o wampirach. Czym nie jest. I jeszcze żadne z nich nie jest podobne do opisu bohaterów. No może on z rysów ,ale ma inne oczy ,a ich ciuchy i makijaże : zupełnie. Więc tak : jedyny minus to okładka. Zainteresowałam się tą książką ze względu na tytuł. Zaintrygował mnie na tyle ,by dowiedzieć się o czym ona jest. 


      Wracając do plusów. Zawsze czytam opis książki przed jej zaczęciem. Tak było też tym razem ,ale to może przez późno porę ,a może przez zmęczenie (zaczęłam ją w nocy ,gdy chciało mi się spać) zapomniałam opisu oprócz tego ,że ona umiera ,ale to na plus ,bo nie spodziewałam się tego i myślałam ,że nie będzie tu takich rzeczy. Mało rzeczy mnie zaskakuje ,więc tu się autorce udało. Poza tym to hiszpańka i jej debiut ,a jak wiecie wszystko co z Hiszpanii ma duże szansę ,a ta książka spodobała mi się jeszcze zanim zaczęłam ją czytać : od cytatu. Kiedyś pomyślałam o czymś podobnym ...


     Co widzi Diletta ? Co potrafi ? Kim jest ? Kim tak naprawdę jest Noah ? A kim Alois ? I co to znaczy Lilim ? Skąd wzięła się ta nazwa ? I co mają z tym wszystkim wspólnego anioły ? A do tego co ma z tym wszystkim wspólnego nowy partner matki ? Czy życie po śmierci naprawdę istnieje ? I czy bycie aniołem naprawdę jest takie fajne ? Czy może lepiej być ich zupełnym przeciwieństwem ? A poza tym : czy anioły są naprawdę takie jakim nam się wydaje ? Jeśli chcecie poznać odpowiedzi : przeczytajcie. 


     
          Hiszpańska debiutantka ,laureatka konkursu literackiego na najlepszą powieść młodzieżową ,a jej książki podbiły serca nastolatków w Hiszpanii. Autorka jest naprawdę świetną pisarką i ubolewam nad tym ,że to jest jej jedyna książka. Będę tęsknić za bohaterami ,ale napewno nie jest to ostatni raz ,gdy po nią sięgnęłam. Trafia do moich ulubionych.




      Podsumowując : jeśli szukacie historii dzięki ,której oderwiecie się od realnego świata i pokochacie bohaterów ,w której mamy trochę inne anioły i Lilim ,jak również są zagadki ,trochę bitew ,strachów o bohaterów ,jesteście zaskakiwani ,jak również historia jest inna niż wszystkie to jest to pozycja dla Was.